Stany Zjednoczone nie mogą pełnić roli "światowego żandarma". "To może

doprowadzić do wzrostu napięcia, wyścigu zbrojeń i zastraszania

nuklearnego" - stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji Igor Iwanow w

wywiadzie dla niemieckiego tygodnika "Stern". Jego zdaniem dalsze

utrzymywanie dominującej roli USA na arenie międzynarodowej to "stałe

balansowanie na krawędzi wojny".

Iwanow powtórzył negatywne stanowisko Rosji wobec rozszerzenia NATO

choć przyznał, że jego kraj nie może nikomu zakazać przyłączenia się do

Paktu. Zastrzegł jednak, że "Rosja podejmie odpowiednie działania,

łącznie z militarnymi, by zagwarantować swoje bezpieczeństwo".

Rosyjski minister spraw zagranicznych ponownie potępił ataki Sojuszu na

Jugosławię. Ale równocześnie zapewnił, że Rosja jest gotowa do

współpracy ze wszystkimi, nie wyłączając Stanów Zjednoczonych.