Dyrektor szpitala w Jędrzejowie wręczył wypowiedzenie z pracy lekarce, która pełniła obowiązki ordynatora oddziału pediatrii i neonatologii. O pani ordynator stało się głośno przed miesiącem, gdy okazało się, że kobieta zamiast na zwolnieniu lekarskim jest na zagranicznej wycieczce.

Jak poinformował dyrektor placówki, lekarka będzie pracować w szpitalu jeszcze przez trzy miesiące.

1 lutego dyrektor szpitala zdecydował o wstrzymaniu przyjęć na pediatrię, gdyż - według niego - część lekarzy przebywała na zwolnieniach i nie było pełnej obsady lekarskiej. Kilka dni później zdecydował o ewakuacji noworodków i kobiet w ciąży - do innych szpitali wywieziono czworo dzieci i trzy kobiety.

Szpital wznowił przyjęcia na pediatrię 21 lutego. Wcześniej lekarze zgodzili się na klauzulę opt-out. Nadal nie funkcjonuje oddział noworodków i związana z nim porodówka. Dyrektor powiedział, że wznowi przyjęcia na te oddziały, gdy znajdzie neonatologa.

Śledztwo w sprawie narażenia bezpieczeństwa pacjentów prowadzi prokuratura.