Wojciech Olejniczak nie musi przepraszać Andrzeja Leppera – orzekł w trybie wyborczym Sąd Apelacyjny w Warszawie. Lider SLD musi jednak sprostować swoje słowa dotyczące przywódcy Samoobrony; otrzymał również zakaz „rozpowszechniania nieprawdziwych informacji” na temat Leppera.
Komitet wyborczy Samoobrony pozwał Olejniczaka w trybie wyborczym za wypowiedź, że Barbara Blida zginęła m.in. dlatego, że Andrzej Lepper „był w rządzie na to wszystko pozwalał”.
Od postanowienia Sądu Apelacyjnego nie przysługuje odwołania i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.