Sprawa Iraku to gorący temat kampanii wyborczej. W piątek pojawił się podczas debaty Tusk-Kaczyński. Dziś wojna, krew i prezydent w jarmułce - pojawiły się w nowym spocie wyborczym Ligi Polskich Rodzin.

W materiale zestawiono drastyczne sceny z Iraku z wypowiedziami polityków na temat polskiej misji wojskowej.

W spocie LPR, obok zdjęć z wojny w Iraku - obrazu czołgów, widoku z uzbrojonego helikoptera, tłumu Irakijczyków, pojawiają się: Leszek Miller, który jako premier z trybuny sejmowej mówi: Ta decyzja służy naszym narodowym interesom i obecny premier Jarosław Kaczyński, który stwierdza: Ta wojna jest również naszą wojną. Czerwony podpis pod nimi brzmi: Oni chcieli wojny.

Po obrazach płonącego samochodu i przenoszonego rannego człowieka, z trybuny sejmowej Roman Giertych mówi: Razem wysłaliście wojska do Afganistanu i Iraku - Platforma, SLD i PiS. Podpis jest biały i mówi: LPR przeciw wojnie.

Potem pojawiają się zdjęcia z wizyt zagranicznych prezydenta Lecha Kaczyńskiego z czerwonym podpisem: "Sojusznicy". Uśmiechnięty Lech Kaczyński z prezydentem Stanów Zjednoczonych George'm Bushem, następnie - prezydent Kaczyński w jarmułce uśmiecha się wśród Żydów pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie.

Lider LPR, Roman Giertych po prezentacji spotu powiedział, że LPR zależy na pokoju, a nie na operacjach, które mają charakter wywoływania wojny. Giertych przypomniał, że LPR nie zmienił swego zdania w sprawie udziału w wojnie w Iraku od początku.