Półtoraroczna dziewczynka raczkowała po parapecie. Jej matka była pijana. Policjanci z Pisza na Mazurach dostali informację o maluchu, który wyszedł przez okno na zewnętrzny parapet mieszkania na parterze.

35-letnia kobieta miała blisko 2 promile alkoholu. W takim stanie opiekowała dwoma córkami i chorym ojcem. Jak tłumaczyła, maluch, musiał wyjść na parapet, kiedy była w kuchni.