Za nami niezwykle zimna noc. Minus 24,1 stopnia C, a przy gruncie nawet minus 32 stopnie - takie najniższe temperatury zanotowali synoptycy w nocy z soboty na niedzielę w Suwałkach (Podlaskie). To najniższe tej zimy temperatury w regionie - poinformowało IMGW. W całej Polsce według pomiarów z godz. 5:00 bardzo zimno było także w warmińsko-mazurskiej Gołdapi (-25,5 stopni Celsjusza).

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał na Twitterze, że najcieplejszym miejscem w Polsce była o godz. 5:15 Trzebież w woj. zachodniopomorskim - 0,9 stopnia.

Według najnowszych pomiarów, w Różanymstoku było minus 23,1 stopnia C, w Białymstoku było minus 22,5 stopnia C. W całym województwie podlaskim temperatura była poniżej minus 15 stopni.

Niski temperatury odnotowano także w górach. Na Kasprowym Wierchu w nocy z soboty na niedzielę było minus 19 stopni Celsjusza. W Bieszczadach -10 było m.in. w Ustrzykach Górnych i Cisnej. 

W niedzielę rano w większości kraju obowiązują ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia przed silnym mrozem. Chodzi o 12 województw, głównie na północy i w centrum Polski, gdzie w nocy temperatura spadała nawet poniżej -20 stopni Celsjusza.

Silny mróz utrzymuje się na całym terytorium województw łódzkiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, a także na Podlasiu, Mazowszu oraz Ziemi Świętokrzyskiej. Alertem objęte są także południowe powiaty Podkarpacia oraz Małopolski, północna część Śląska oraz część województwa zachodniopomorskiego i Lubelszczyzny.

Synoptycy informują, że mroźne będą dwie najbliższe noce w regionie. W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura powietrza może spaść nawet do minus 25 stopni C.