​Nie żyje 5-letni chłopczyk, który w zeszłym tygodniu wypadł z okna mieszkania na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Młyńskiej w Koszalinie. Jako pierwszy pomocy chłopcu udzielił patrol straży miejskiej, który wracając z interwencji zauważył leżące dziecko.

Dziecko z licznymi obrażeniami, w tym głowy, zostało przewiezione przez pogotowie do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Było w ciężkim stanie. Chłopczyk przebywał na Oddziale Anestezjologii, Intensywnej Terapii Dziecięcej i Neonatologicznej. Lekarzom nie udało się go uratować. 

W chwili wypadku w mieszkaniu była matka 5-latka i jego rodzeństwo. Ojciec był w pracy. Kobieta została przebadana na obecność alkoholu w organizmie. Była trzeźwa.

Matka jest nadal jest pod opieką psychologiczną. Nie została przesłuchana.
W sprawie nikomu nie przedstawiono zarzutów.