Nie będzie śledztwa w sprawie niegospodarności urzędników Warszawy, gdy prezydentem stolicy był Lech Kaczyński. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa. Domagała się go obecna prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

W styczniu tego roku prezydent stolicy złożyła w prokuraturze zawiadomienie o przestępstwie, uznając że wykryto nieprawidłowości dotyczące wydawania funduszy reprezentacyjnych przez urzędników miejskich na ponad 1,9 mln złotych.

Według ratusza, jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa m.in. przez ówczesnego prezydenta L. Kaczyńskiego oraz Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Skrzypka i Roberta Drabę.