3 lata więzienia grożą 17-latkowi ze Szczecinka, który na lekcji podpalił chusteczkę, która wystawała z kieszeni swetra jego nauczycielki. Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek, ale policji prawie tydzień zajęło złamanie zmowy milczenia wśród uczniów.

Nastolatek tłumaczył się, że chusteczkę podpalił dla żartu. Gdy ta zaczęła się palić wyszarpnął ją z kieszeni nauczycielki, rzucił na ziemię i przydeptał butem. Teraz odpowie za naruszenia nietykalności cielesnej nauczycielki i narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.