Napad na bank w bydgoskiej dzielnicy Fordon. Do placówki wszedł mężczyzna uzbrojony w pistolet i zażądał pieniędzy. Zaatakował jedną z kasjerek: szarpał ją za włosy i uderzył jej głową o blat. Mimo to kasjerka odmówiła wydania pieniędzy. Wtedy napastnik oddał strzał w powietrze. Kiedy i to nie pomogło - uciekł.

Policjanci sprawdzają, czy niedoszły złodziej używał broni z ostrą amunicją, czy tylko atrapy. Poturbowana kasjerka trafiła do szpitala.