Województwo śląskie przygotowuje się na upadek Przewozów Regionalnych. Teraz, w dniu kolejowego skandalu, powołany został zarząd nowo powstałych "Kolei śląskich". Spółka, która posiada już swój tabor, ma być alternatywą dla Przewozów Regionalnych.

Śląskie koleje wystartują dopiero w przyszłym roku. Najmniej optymistyczny scenariusz zakłada, że zdobycie niezbędnych pozwoleń i licencji potrwa około 18 miesięcy. Formalności już załatwia powołany dziś zarząd.

Namiastkę tego, co może wydarzyć się w najbliższych miesiącach na dworcach w całym kraju, mamy już dziś. Śląskie koleje dysponują bowiem 12 nowoczesnymi pociągami - 8 z nich to Elfy, 4 to Flirty, które jeżdżą już na trasie Katowice-Tychy. Owe pociągi w niczym nie przypominają tych, którymi większość z nas podróżuje na co dzień. Są czyste, zadbane i klimatyzowane.

Gdy spółka "Koleje śląskie" oficjalnie zacznie funkcjonować, tabor może zostać powiększony o kolejne, nowoczesne pociągi.