Jest specjalne rozporządzenie w sprawie uproszczonych procedur odbudowy domów zniszczonych przez wielki pożar w Nowej Białej na Podhalu. W środę podpisał je premier Mateusz Morawiecki.

Chodzi o ułatwienia w kontaktach z urzędami, które odpowiadają za wydawanie różnego rodzaju pozwoleń i zatwierdzają projekty budowlane.

Od właścicieli zniszczonych przez żywioł domów nie będzie wymagane m.in. uzyskanie pozwolenia na budowę. Zamiast tego wystarczy zgłoszenie robót budowlanych. Nie będzie też wymagane zgłoszenie  remontu  organowi  administracji architektoniczno-budowlanej. Rozwiązania mają maksymalnie skrócić czas odbudowy i remontów.

Autorzy rozporządzenia podkreślaną, że nie obejmuje ono innych szkód niż te wyrządzone przez weekendowy pożar w obiektach budowlanych.


Żywioł w Nowej Białej

"Pogoda pozwala szybko wysuszyć budynki. Dwa budynki zostały już wczoraj rozebrane, ze względu na duże zagrożenie. Do rozebrania zostały jeszcze trzy" - mówił w poniedziałek w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wójt gminy Nowy Targ.

Jan Smarduch dodał, że solidarność, która płynie z całego kraju pozwala mieć nadzieję, że Nowa Biała da sobie radę z odbudową po katastrofie.

"Jeżeli chodzi o odzież, żywność i środki czystości, to już wszyscy są zabezpieczeni. To, czego będzie potrzeba, to materiały budowlane: od blach poprzez materiały zbrojeniowe" - mówił w rozmowie z Marcinem Zaborskim.

Mieszkańcy Nowej Białej opowiadają, że sobotni pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie.

"Byliśmy w domu jak to wszystko się zaczęło. Nie było nawet czasu zabrać rzeczy osobistych. Po prostu uciekaliśmy. Teraz na szczęście są ludzie, którzy nam pomagają. Gromadzimy takie potrzebne rzeczy na najbliższy czas, dostajemy posiłki, no ale chcemy jak najszybciej odbudować dom i wrócić do siebie" - opowiadała poszkodowana kobieta.