Zakończony w Reykjaviku dwudniowy szczyt szefów dyplomacji Sojuszu Północnoatlantyckiego przyniósł zacieśnienie współpracy z Rosją i zapowiedź przyjęcia kolejnych państw. Niektórzy twierdzą, że Moskwa kuchennymi drzwiami wchodzi do struktur NATO.

Jedni ogłosili koniec zimnej wojny, inni koniec NATO w dotychczasowej postaci. Rosja w nowopowołanej strukturze nazwanej Rada Rosja – NATO będzie miała takie same prawa jak dotychczasowi członkowie. Prawo weta Moskwy ma być jednak ograniczone do ściśle określonych dziedzin, takich jak walka z terroryzmem czy rozprzestrzenianiem broni masowego rażenia.

Niektórzy dyplomaci NATO obawiają się jednak, że umożliwi to Moskwie wygrywanie państw sojuszu jednych przeciwko drugim. Decyzja o dalszym poszerzeniu NATO może także niepokoić. Jest już prawie przesądzone, że jesienią na szczycie Paktu w Pradze zaproszonych zostanie siedem krajów, w tym słabo przygotowane Rumunia i Bułgaria.

foto Archiwum RMF

07:15