Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie dało zielonego światła na spotkania na poziomie ministerialnym z przedstawicielami Komisji Weneckiej - dowiedział się reporter RMF FM Patryk Michalski. Przedstawiciele komisji spotkali się już z marszałkiem Senatu i senatorami PiS. Rozmów odmówiła Marszałek Sejmu ze względu na trwające posiedzenie izby niższej. Trwa spotkanie przedstawicieli Komisji Weneckiej z prof. Joanną Lemańską - prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego - ustalił reporter RMF FM.

Komisja Wenecka - przy okazji wizyty w Polsce, dotyczącej ustawy dyscyplinującej sędziów - chciała się spotkać z całym polskim rządem. Zaproszenie trafiło do Kancelarii Premiera kilka dni temu. Rząd jednak odmówił. Jak ujawnił reporter RMF FM, w odpowiedzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych przygotowało wewnętrzny dokument, w którym stwierdza, że wizyta Komisji Weneckiej ma charakter nieoficjalny.  

Resort podkreśla, że rozmowy dotyczące ustawy dyscyplinującej sędziów nie są prowadzone na zaproszenie rządu, ani po uchwale Sejmu czy Senatu, ale na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który "nie reprezentuje państwa".

Taka interpretacja MSZ może zaskakiwać, bo marszałek Senatu reprezentuje izbę wyższą polskiego parlamentu, dlatego przedstawiciele Komisji Weneckiej traktują swoją wizytę - jako oficjalną. Co więcej, na podstawie takiej wykładni można dojść do wniosku, że Komisja Wenecka nie złożyła oficjalnej wizyty również w 2016 roku, kiedy przybyła do Polski na zaproszenie ówczesnego szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego - a nie całego rządu - po przyjęciu uchwały. Wtedy jednak oczywiste wydawało się, że Waszczykowski reprezentuje polski rząd, a rozmowy dotyczące ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, były oficjalne. 

Według statutu Komisji Weneckiej wniosek o opinię prawną w sprawie danego aktu prawnego może złożyć państwo członkowskie (parlament, rząd lub głowa państwa), Rada Europy (Sekretarz Generalny, Komitet Ministrów, Zgromadzenie Parlamentarne oraz Kongres Władz Lokalnych i Regionalnych) oraz organizacje międzynarodowe (UE, OBWE lub inne organizacje zaangażowane w prace Komisji Weneckiej).

Marszałek Sejmu nie spotka się z przedstawicielami Komisji Weneckiej

Niewykluczone, że w piątek w Ministerstwie Sprawiedliwości odbędą się rozmowy, ale z urzędnikami resortu, które będą potraktowane jako nieoficjalne. 

Co zaskakujące, marszałek Sejmu - odmawiając spotkania - wyraziła nadzieję, że Komisja Wenecka pozna szczegóły reformy wymiaru sprawiedliwości - w Ministerstwie Sprawiedliwości. Mimo że ustawa dyscyplinująca sędziów to projekt poselski, a resort nie kwapi się do prowadzenia takich rozmów - komentuje reporter RMF FM. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie będzie spotkania marszałek Sejmu z przedstawicielami Komisji Weneckiej. CIS pisze o "niefortunnej propozycji" 

Senatorowie PiS: Wizyta komisji jest przedwczesna

Senatorowie partii rządzącej to zatem jedyni przedstawiciele PiS, którzy dotychczas rozmawiali z Komisją Wenecką.

Przedstawiciele Komisji Weneckiej nie byli stronniczy, ale wizyta jest przedwczesna i może być traktowana jako wywieranie presji - mówił senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Pęk po spotkaniu z przedstawicielami Komisji Weneckiej. 

To, czy senatorowie PiS zamierzają uwzględnić opinię Komisji Weneckiej, zależy od jej treści. Sugerowali, że jeśli będzie krytyczna, to nie, bo według PiS ustawa dyscyplinująca sędziów jest potrzebna. Nie potrzebujemy niczyjej pomocy, żeby zrobić dobre prawo - mówił senator Michał Seweryński z PiS. 

Kidawa-Błońska po spotkaniu z KW: Szukaliśmy rozwiązań zgodnych z konstytucją

Komisja spotkała się m.in. z posłami opozycji oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Kidawa-Błońską (KO).

Posłanka Koalicji Obywatelskiej wyraziła zadowolenie z czwartkowego spotkania, w którym brała też udział wiceprzewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO). Dobrze, że to spotkanie się odbyło. Przypominam, że w poprzedniej kadencji także Komisja Wenecka była w polskim Sejmie i przypominam, że wtedy była możliwość, żeby wszyscy wicemarszałkowie i członkowie komisji sprawiedliwości mieli możliwość porozmawiania z przedstawicielami Komisji Weneckiej - powiedziała Kidawa-Błońska. Podkreśliła, że KW współtworzą wybitni specjaliści od prawa. Taka rozmowa na pewno jest potrzebna, dlatego uważam, że uratowałyśmy honor Sejmu i odbyło się to spotkanie. Wydaje mi się, że Sejm to jest to miejsce, gdzie takie rozmowy powinny się odbywać. Komisja Wenecka jest bardzo ważnym ciałem europejskim i tu w parlamencie powinniśmy mieć szansę porozmawiać - zaznaczyła Kidawa-Błońska.

Według relacji wicemarszałek Sejmu eksperci komisji pytali obie posłanki KO o ich opinie dotyczące noweli ustaw sądowych. Rozmawialiśmy bardzo szczegółowo o pewnych zapisach, szukając dobrego rozwiązania, żeby te zapisy były precyzyjne i gwarantowały jednak przestrzeganie konstytucji, gwarantowały bezpieczeństwo dla funkcjonowania polskich sądów. To była bardzo merytoryczna dyskusja. Mam nadzieję, że komisja zaproponuje jakieś rozwiązania, a my, mając tę świadomość, także będziemy mogli proponować inne rozwiązania - powiedziała.

Półtorej godziny wcześniej z delegacją Komisji Weneckiej w gmachu Senatu spotkali się posłowie opozycji. Wśród nich byli m.in. szef klubu KO Borys Budka, wiceszef sejmowej komisji sprawiedliwości Krzysztof Paszyk (PSL-Kukiz15) oraz wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba, który również uczestniczył w rozmowie z przedstawicielami KW, ocenił, że przebiegła ona "bardzo konstruktywnie". Były bardzo konkretne argumenty, które my chcieliśmy przedstawić Komisji Weneckiej i konkretne pytania do nas jako osób, które uczestniczyły w procesie legislacyjnym - relacjonował polityk w rozmowie z dziennikarzami. Wyraził pogląd, że zapowiedziana na połowę przyszłego tygodnia opinia KW o nowelizacji ustaw sądowych "będzie miała zasadniczy wpływ na procedowanie w Senacie". Szczerba za "rzecz niebywałą" uznał fakt, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek (PiS) "nie udostępniła przestrzeni Sejmu" na spotkania delegacji parlamentarzystów z Komisją Wenecką. Zwrócił uwagę, że skorzystano "z gościny marszałka Grodzkiego", a według niego "tak nie powinno być".

Krzysztof Śmiszek (Lewica) podkreślił po spotkaniu, że Komisja Wenecka jest niezwykle istotnym organem doradczym Rady Europy, do której należy Polska. Jak mówił, nasz kraj zgodził się, że poszanowanie niezależności sądów i niezawisłości sędziów będzie jedną z najważniejszych wartości. Śmiszek przestrzegał przed dezawuowaniem wizyty przedstawicieli Komisji Weneckiej, co - jego zdaniem - robi PiS. Podkreślił, że członkowie Komisji Weneckiej są bardzo dobrze przygotowani i doskonale orientują się, co dzieje się w Polsce. Poseł Lewicy mówił, że podczas spotkania członków Komisji Weneckiej interesował m.in. tryb procedowanie zmian w wymiarze sprawiedliwości. Śmiszek ocenił też, że wizyta Komisji Weneckiej w Polsce nie jest powodem do radości, ponieważ komisja przyjeżdża do tych krajów, które mają "kłopot" z demokracją, z prawami człowieka. Jest to powód do wstydu dla tych, którzy spowodowali, że ten ważny organ, który dość rzadko uruchamia swój mandat, przyjechał do Polski - powiedział.

Uchwalona w grudniu nowelizacja ustaw sądowych wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów". Nowela wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN.

Spotkanie przedstawicieli komisji z prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN

Trwa spotkanie przedstawicieli Komisji Weneckiej z prof. Joanną Lemańską - prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego - ustalił reporter RMF FM. To nowa izba, która w najnowszej nowelizacji ustaw sądowych autorstwa PiS, ma zyskać dodatkowe kompetencje. Partia rządząca chce, żeby to tam wpływały wszystkie sprawy dotyczące statusu sędziego. 

Jej uchwały mają być też nadrzędne nad uchwałami starych - niekwestionowanych - izb Sądu Najwyższego.

Komisja Wenecka w Warszawie

Delegacja Komisji Weneckiej, w której składzie są eksperci z Bułgarii, Irlandii, Szwecji i Niemiec, przyjechała na dwudniowe rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem pilnej opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych. O wydanie opinii wystąpił do Komisji Weneckiej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Delegacja Komisji Weneckiej z pilną wizytą w Polsce. Chodzi o ustawę dyscyplinującą sędziów

Opracowanie: