Wystarczył jeden dzień urlopu, by odpoczywać aż... cztery dni. W środku długiego listopadowego weekendu polskie miasta opustoszały. Zero korków. Wyludnione ulice. Puste autobusy i puste tramwaje.

Poznański reporter RMF FM Piotr Świątkowski wypatrzył na tej miejskiej pustyni nielicznych, którzy nie skorzystali z okazji, by wyjechać na krótki urlop. Gdzie podziali się pozostali?