Minister Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii Jack Straw spotka się z ambasadorami Belgii i Holandii. Będą rozmawiać o ...futbolu.

Szacuje się, że do Belgii i Holandii lada dzień zjedzie około 50 tysięcy brytyjskich kibiców. Dokładnie w sobotę rozpoczynają się kolejne mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Dyplomatyczne konsultacje w Londynie wydają się być konieczne, bo Anglicy znani są zarówno ze swej miłości do futbolu, jak i niecodziennych sposobów jej okazywania. Mówiąc wprost, cieszą się wątpliwą sławą stadionowych chuliganów. Polcja szczególnie obawia się meczu Anglia-Niemcy w pierwszej rundzie turnieju. Niemieckie władze już odebrały paszporty tym kibicom, którzy nie byli grzeczni w przeszłości. Brytyjczycy ograniczyli się do sporządzenia list chuliganów, co ma uniemożliwić im opuszczenie kraju.

Korespondencja z Londynu - Bogdan Frymorgen:

Wiadomości RMF FM 12:45