W połowie kwietna doszło do spotkania wicepremiera Waldemara Pawlaka z jego odpowiednikiem w białoruskim rządzie – dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Spotkanie przebiegło w cichej atmosferze i nie zostało zauważone.

Było to pierwsze od czterech lat polsko-białoruskie spotkanie na tak wysokim szczeblu. I wiele wskazuje na to, że miało ono zostać niezauważone. Ministerstwo Gospodarki "pochwaliło" się nim jedynie na swojej stronie internetowej i to dzień po wizycie. Andriej Kubakow rozmawiał w Warszawie z Waldemarem Pawlakiem o energetyce oraz o dostępie polskich towarów na rynku białoruskim.

Zaproszenie do Mińska wysłano 2 kwietnia, tydzień po tym jak reżim w Mińsku rozprawił się z niezależnymi białoruskimi mediami zarejestrowanymi w Polsce. Według informacji naszego reportera obecny rząd zamierza jednak rozmawiać z Mińskiem np. o małym ruchu granicznym. Twierdzi, że jest to skuteczniejsze niż izolacja, bo zawsze można zagrozić zerwaniem rozmów. Podobne argumenty padły, gdy rząd Tuska zdjął polskie weto na rozmowy o członkostwie Rosji w OECD.