Zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego, w następstwie którego śmierć poniosła 89-letnia kobieta, a cztery inne osoby zostały ranne, postawiła łódzka prokuratura 26-letniemu mieszkańcowi Łodzi. Mężczyzna wjechał w grupę osób stojących przy przejściu dla pieszych. Sprawcy wypadku grozi kara do 8 lat więzienia.

Jak poinformował rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania, wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny, ma też zakaz opuszczania kraju oraz zabrane prawo jazdy.

Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w centrum Łodzi. 26- letni Sebastian M., kierujący samochodem osobowym nagle wjechał na chodnik i potrącił grupę pieszych oczekujących przy przejściu dla pieszych na zmianę świateł. Wszyscy z licznymi obrażeniami zostali hospitalizowani w dwóch łódzkich szpitalach. Niestety - mimo reanimacji - 89-letnia łodzianka zmarła w szpitalu.

Sprawca wypadku był trzeźwy. Jak twierdzi, tuż przed zdarzeniem zasłabł.