Łódzki sąd aresztował na trzy miesiące prezesa MPK Łódź Krzysztofa W., a także byłego dyrektora zarządzającego i prokurenta tej spółki Jarosława M. Obaj są podejrzani o żądanie prawie miliona złotych łapówek i przyjęcie części tej kwoty.

Sąd zdecydował o aresztowaniu obu podejrzanych na okres trzech miesięcy z uwagi na obawę matactwa z ich strony i zagrożenie surową karą, nawet do 12 lat więzienia - poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego łódzkiego sądu. Prawdopodobnie obrońcy podejrzanych złoża zażalenie na tę decyzję do sądu okręgowego.

Mężczyznom przedstawiono zarzuty żądania, w związku z pełnioną funkcją publiczną, korzyści majątkowych w łącznej kwocie blisko miliona złotych, a następnie przyjęcia części tej sumy. Dotyczą one lat 2006-2007. Śledczy – zasłaniając się dobrem postępowania – nie chcą ujawniać szczegółów.

Zatrzymania mają związek ze śledztwem dotyczącym przetargów na budowę Łódzkiego Tramwaju Regionalnego. Według prasy w sprawie działalności obu mężczyzn toczy się też osobne postępowanie, dotyczące prywatyzacji kilku regionalnych oddziałów PKS w Małopolsce.

(RMF FM/PAP)