To nowy pomysł prezydenta Wojciecha Lubawskiego, na wybudowanie portu. Za zgodą radnych, miasto ma powołać spółkę, która wyemituje akcje. Na początek za dwa miliony złotych. Sprawa nie jest jednak taka prosta. Komisja Europejska zakwestionowała bowiem sam sens istnienia lotniska. Według niej jest nieopłacalne.

Zdaniem prezydenta Kielc, lotnisko w mieście na pewno powstanie. Problem tylko kiedy. Prezydent chce, aby stało się to jeszcze przed Euro 2012. Podobnie mieszkańcy. Prezydent Wojciech Lubawski proponuje więc zakup akcji lotniska. Będą one kosztować 10, 100 i 1000 złotych. W ten sposób spółka zacznie zbierać pieniądze na budowę.

Część mieszkańców podpisała się pod petycją do Komisji Europejskiej, w której eksperci ocenili, że budowa portu nie ma sensu. Zdaniem innych, te ogromne pieniądze, które zostaną wydane na budowę portu, można przeznaczyć na nowe autobusy i budowę linii tramwajowych w mieście.