Scenariusz Eugeniusza Kłopotka, czyli ewentualna dymisja całego rządu a nie tylko ministra Grada, to wymarzony scenariusz dla opozycji. Tak wypowiedzi posła PSL w Kontrwywiadzie RMF FM komentują politycy Platformy Obywatelskiej.

Na słowa Kłopotka koalicja reaguje łapaniem się za głowę, a opozycja entuzjazmem. Dla polityków Platformy Obywatelskiej i PSL scenariusze malowane przez posła ludowców, to scenariusze jak ze złego snu. Zwłaszcza te dalej idące, bo co do samego Grada, to nikt w tej chwili nie da głowy za to, że nie zostanie on odwołany.

Wizja składania przez premiera dymisji całego rządu jest już jednak uznawana za stanowczo zbyt radykalną. Nawet politycy PiS nie mają na nią nadziei. Ich taktyka jest prosta. Na razie chcą pozostawać raczej w cieniu, nie zabierać zbyt intensywnie głosu tak, by wyborcy nie uznali, że zacierają ręce widząc kłopoty rządzących. „Będziemy się odzywać i podgrzewać atmosferę tylko wtedy, gdy gorączka będzie spadać” – tłumaczą politycy Prawa i Sprawiedliwości. Zgodnie z tą taktyką na razie milczą i czekają. Nic nie wskazuje na to, by rządowy pożar miał zacząć przygasać.