900 zł grzywny musi zapłacić Paweł G., skazany przez stołeczny sąd za kopnięcie w brzuch posła Roberta Biedronia. Do incydentu doszło w czerwcu 2013 roku po zakończeniu warszawskiej „Parady Równości”.

Paweł G. został oskarżony przez prokuraturę o naruszenie nietykalności cielesnej Roberta Biedronia przez uderzenie go bez powodu pięścią w twarz przed jednym z klubów, kopnięcie w brzuch oraz oplucie. Drugim zarzutem było uderzenie innego mężczyzny, Jędrzeja S. w twarz.

Sąd uznał, że G. najpierw uderzył S. w twarz. Nie dał zaś wiary Biedroniowi, że został uderzony, kopnięty i opluty, gdy zaczął nagrywać G. komórką i wzywać policję. Sędzia uznała, że poseł został tylko kopnięty w brzuch.

Łagodną karę uzasadniono tym, że G. nie był do tej pory karany. Ponadto sędzia uwzględniła, że w wyniku jego działań nie doszło do "znacznych dolegliwości" wobec pokrzywdzonych.

Wyrok jest nieprawomocny. Obie strony mogą się od niego odwołać do Sądu Okręgowego w Warszawie.

(mn)