Jest decyzja w sprawie odcinka wschodniej obwodnicy Warszawy. Za pół roku powinien ruszyć wykup gruntów, a za rok budowa, tak by zdążyć przed Euro 2012.

Opóźnienie w realizacji inwestycji jest związane z tym, że uzgodnienia między urzędnikami trwały prawie dwa lata. Przyczynił się do tego również minister środowiska, który sam mieszka w podwarszawskiej Wesołej i chciał trasę przenieść do Halinowa. Niestety nie udała mu się ta sztuka – droga pójdzie przez Wesołą.

Jak zapewniał wojewoda Jacek Sasin, droga w dużej części będzie przebiegała w wykopie, tak więc myślę, że uda się uniknąć negatywnych skutków także dla dzielnicy.

Warszawski plan budowy obwodnicy podzielono na pięć odcinków; z budową dwóch trudno będzie zdążyć przed Euro 2012. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad może bowiem zabraknąć pieniędzy.