Miliard dwieście milionów dolarów będą warte kontrakty, które Bumar wynegocjował w Indiach. Większość umów zostanie podpisana jeszcze w tym roku.

Dotyczą one dostaw wozów zabezpieczenia technicznego, rozkładaczy min, silników, haubic, rakiet przeciwlotniczych. Mowa jest także o remontach i modernizacji czołgów.

Z misją do Indii, oprócz wiceprezes Alicji Indrian, poleciał były prezes firmy, Roman Baczyński, który za czasów PiS stracił stanowisko. Teraz Baczyński znów będzie się o ubiegał o to stanowisko.