Wzrasta stopień skażenia wody w Zatoce Gdańskiej. Naukowcy Uniwersytetu Gdańskiego wykryli w wodzie groźną toksynę, o nazwie tributylocyna.

Substancja znajduje się w farbach przeciwporostowych, zapobiegających obrastaniu kadłubów statków. Zmywana z burt farba, a z nią trucizna odkłada się w rybach. Przy dużym spożyciu może być ona groźna dla ludzkiej wątroby.

W opinii profesora Jerzego Falandysza, który nadzorował badania, należy zakazać używania tych środków. Wiąże się to jednak z późniejszym problemem remontów statków, głównie tych dużych.