Instytutowi Pamięci Narodowej brakuje pieniędzy na śledztwo w sprawie śmierci generała Władysława Sikorskiego. Katowicki oddział Instytutu nie wyklucza, że postępowanie stanie w miejscu - dowiedział się reporter RMF FM. IPN nie ma pieniędzy na przykład na tłumaczenie dokumentów, które dostał z brytyjskich archiwów.

IPN ma ambitne plany związane z tym śledztwem. Nie wyklucza ekshumacji ciał osób, które zginęły razem z generałem Sikorskim i są pochowane w Wielkiej Brytanii - zdradza profesor Małgorzata Kłys z Katedry Medycyny Sądowej w Krakowie. IPN zwracał się do medyków sądowych w Anglii i taka propozycja padła - powiedziała profesor Kłys reporterowi RMF FM Markowi Balawajdrowi:

Pismo do strony brytyjskiej z prośbą o ekshumację może trafić jeszcze w tym roku. O ile, oczywiście, znajdą się na to pieniądze.

Generał Władysław Sikorski wraz z córką i grupą współpracowników zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie lotniczej w Gibraltarze. 3 września 2008 r. katowicki oddział IPN wszczął śledztwo dotyczące śmierci Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych, uznając że są przesłanki do postawienia hipotezy, że Sikorski zginął w wyniku spisku.