Rosja protestuje, Polska ubolewa - chodzi o wczorajszą manifestację przy rosyjskim konsulacie w Poznaniu.

Rosja protestuje w sprawie wczorajszych zajść w Poznaniu. Polskiemu ambasadorowi w Moskwie Andrzejowi Załuckiemu przekazano w rosyjskim MSZ tylko ustny protest, nie było żadnej noty dyplomatycznej. Podkreślono, iż bandycka akcja, w rezultacie której dokonano zbezczeszczenia rosyjskich symboli państwowych, wywołała zdecydowane oburzenie. Ambasadora poproszono o wyjaśnienia. Sprawą zajmie się też rosyjska Duma.

Jedna z jej komisji już pracuje nad tekstem specjalnego oświadczenia. Jutro ten dokument ma trafić na posiedzenie Parlamentu Rosji. Przedstawiciel rosyjskiej Dumy mówi, że "nie można zignorować napadu na Konsulat Federacji Rosyjskiej w Poznaniu". Nad tekstem oświadczenia pracuje już jej komitet spraw zagranicznych. Jutro cała sprawa trafi na forum Parlamentu. Zdaniem przewodniczącego komitetu spraw zagranicznych Dumy Dmitrija Rogozina wszystko co się dzieje w Polsce świadczy o tym, że "określone siły zaczęły działać w Polsce całkowicie bezkarnie. Szczególnie smuci fakt, że polska ochrona, do której obowiązków należy zapewnienie bezpieczeństwa naszemu Konsulatowi, w ogóle nie stawiła napadającym chuliganom żadnego oporu" - podkreślił Rogozin.

Jego zdaniem to, co zaszło świadczy o tym, że w Polsce "istnieje swego rodzaju poparcie dla antyrosyjskich wypadów". Deputowany przypomniał też niedawne wydalenie z Polski rosyjskich dyplomatów, oskarżonych o działalność szpiegowską.

Grupa demonstrantów z Komitetu Wolny Kaukaz wdarła się wczoraj na teren poznańskiego konsulatu, zniszczyła flagę rosyjską i wymalowała mury budynku. Sprawę bada już policja. "Wiemy, kto jest za to odpowiedzialny" - powiedział sieci RMF rzecznik Komendy Głównej Policji, Paweł Biedziak

W czasie manifestacji policja nie interweniowała. Teraz Inspektorat Komendanta Głównego sprawdzi, czy demonstracja była prawidłowo zabezpieczona. Piotr Lisiewicz z Komitetu Wolny Kaukaz, organizator wczorajszej demonstracji, powiedział sieci RMF, że policja przyjechała, kiedy było już po wszystkim. Także rosyjskie media podają, że polscy demonstranci napadli na konsulat przy biernej postawie policji.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło ubolewanie z powodu naruszenia eksterytorialności Konsulatu Generalnego Rosji.

Wczoraj minęła 56 rocznica masowych deportacji Czeczenów, dokonanych przez Rosjan.

Wiadomości RMF FM 11:45

Ostatnie zmiany 12:45, 18:45