Tragiczny wypadek w miejscowości Udanin na Dolnym Śląsku. 50-letni mężczyzna, podczas manewru cofania, potrącił stojącą z tyłu samochodu 14-letnią wnuczkę. Dziewczyna zginęła na miejscu. Do wypadku doszło w sobotę, ale dopiero w niedzielę poinformowała o nim policja.

Z przeprowadzonych badań wynika, że mężczyzna był trzeźwy. Został już przesłuchany przez policję w charakterze świadka. Według śledczych był to nieszczęśliwy wypadek.