Nie tylko wśród Polaków wielkie kontrowersje budzi kwestia zakupu ziemi

przez cudzoziemców po wejściu do Unii Europejskiej. Kłopoty mają także

Czesi - dziś Praga przedstawiła swoje stanowisko negocjacyjne w tej

sprawie. Ale, jak się dowiedziała nasza belgijska korespondentka, w

dokumencie zaznaczono tylko, że Czechy występują o okres przejściowy na

zakup działek rekreacyjnych i ziemi rolnej. Nie podano jednak, jak

długi miałby być ten termin. A stało się tak dlatego, że czeskie partie

polityczne nie mogą się w tej kwestii porozumieć. Przypomnijmy, Polska

złożyła dokumenty z dwumiesięcznym opóźnieniem, występując o 18-letni

okres przejściowy na zakup ziemi rolnej i pięcioletni na zakup ziemi w

celach inwestycyjnych.