Ponad dwa tysiące nowych rodzin w Poznaniu zgłosiło się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie - ustalił reporter RMF FM Adam Górczewski. Dyrekcja MOPR na razie sobie radzi, ale już szuka dodatkowych pieniędzy.

Przyjęliśmy, że 19,5 miliona złotych wystarczy nam na 2009 rok. Już wiemy, że nie wystarczy. W pierwszym kwartale przybyło nam 1611 środowisk. Wychodzi około 3700 osób. One przyszły głównie z powodu bezrobocia - mówi dyrektor MOPR-u Włodzimierz Kołek.

W kwietniu i maju nowych wniosków przybywa już wolniej, ale i tak tylko od początku roku, co setny poznaniak przestał radzić sobie sam i potrzebuje wsparcia.