Za wielki bohater na małe miasto? W wielkopolskim Wągrowcu - skąd pochodzi Artur Siódmiak - trwa gorączkowe poszukiwanie sposobu na uhonorowanie piłkarza ręcznego, który swoim rzutem przez całe boisko, dał Polsce awans do półfinału Mistrzostw Świata, a Wągrowcowi chwilę sławy.

Artur Siódmiak już dwa lata temu dostał honorowe obywatelstwo. Wtedy zdobyliśmy wicemistrzostwo świata. Przy wjeździe do Wągrowca jest napis: To rodzinne miasto Jakuba Wujka. Jednak pierwszy tłumacz Biblii raczej nie zwolni tego miejsca. Co więc zrobić, by uhonorować Siódmiaka? Posłuchaj relacji reportera RMF FM Adama Górczewskiego: