Kilka minut przed godz. 11 odblokowano ruch po porannym wypadku koło Grodziska Mazowieckiego. Pociągi kursujące na trasie z Katowic i Krakowa do Warszawy i z powrotem mogą już jeździć, ale kilka godzin potrwa wyrównanie opóźnień.

Ponad 3 godziny opóźnienia mają pociągi z Wiednia i Budapesztu, po 2 godziny – z Krakowa i Częstochowy. Kolejne pociągi z południa mają co najmniej pół godziny opóźnienia. Pociągi wstrzymano po wypadku, w którym na torach zginęła jedna osoba.

W hali dworca szybko przybywa ludzi – jest tam już prawie 300 osób. Rozmawiał z nimi reporter RMF FM Paweł Świąder:

Na miejscu wypadku zjawił się już prokurator.