Czternaście tysięcy mieszkań w Bytomiu pozostaje bez ogrzewania i ciepłej wody w kranach - donosi śląski reporter RMF FM Marcin Buczek. W mieście doszło bowiem do awarii głównej magistrali ciepłowniczej. Jak ustalił nasz reporter, usterka ma być usunięta po południu. Jednak dopiero późnym wieczorem żeberka bytomskich kaloryferów napełnią się gorącą wodą.

Mieszkam na dziesiątym piętrze, więc jest zimno. Wyszłam z domu, ale po powrocie najprawdopodobniej podłączę jakiś grzejnik - o sposobach na przejmujący chłód mówią naszemu reporterowi mieszkańcy bytomskich bloków: