Trzej byli dyrektorzy szpitala w Kutnie staną przed sądem. Łódzka prokuratura oskarżyła ich o niedopełnienie obowiązków służbowych, narażenia życia i zdrowia 33 dializowanych pacjentów, którzy nie otrzymywali erytropoetyny (EPO)- hormonu odpowiedzialnego za produkcję czerwonych krwinek.

Obok dyrektorów przed sądem staną jeszcze trzy inne osoby - ówczesny ordynator oddziału dializ oraz dwaj zastępcy dyrektora.

Byłym szefom szpitala prokuratura zarzuciła, że pozbawili oni chorych pacjentów regularnego otrzymywania EPO, czym narazili ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W oparciu o analizę dokumentacji medycznej za lata 2002-2004 prokuratura ustaliła, że w szpitalu były dializowane łącznie 43 osoby, w tym doszło do narażenia zdrowia i życia 33 z nich. 14 pacjentów zmarło.

Dyrektorom placówki - Waldemarowi M., Arkadiuszowi O., Piotrowi W. oraz ówczesnemu ordynatorowi oddziału dializ Markowi K. zarzucono także wyłudzenie z łódzkiego oddziału NFZ łącznie ponad 212 tys. zł refundacji za EPO. Zarzuty wyłudzenia dotyczą okresu od stycznia do czerwca i września 2004 r.

Oskarżonym grożą kary 5 i 8 lat więzienia.