Odkrycie poniemieckiego cmentarza sparaliżowało budowę wrocławskiej obwodnicy. Wykonawcy inwestycji twierdzą, że o nekropolii wcześniej nie wiedzieli. To odkrycie na pewno odsunie jeszcze bardziej moment rozpoczęcia prac, bo wciąż nie ma firmy, która podjęłyby się przeniesienia grobów w inne miejsce.

Urzędnicy tłumaczą, że nie mogli tego przewidzieć, bo cmentarz nie figuruje na żadnej ze współczesnych map. Reporterowi RMF FM wystarczyło pięć minut, żeby mieszkający w okolicy wskazali, gdzie on się znajduje:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłasza trzeci przetarg i być może on wyłoni firmę, dzięki której prace nad obwodnicą ruszą do przodu.