PiS wycofuje się z pomysłu majątkowego zlustrowania dziennikarzy - dowiedziała się reporterka RMF FM. Pozostałe osoby publiczne będą podlegały temu obowiązkowi. Tak wynika z rządowego projektu ustawy, która ma zaostrzyć kontrolę majątków.

Prawo i Sprawiedliwość pozostaje jednak przy tym, by takiej lustracji podlegały inne osoby publiczne. Bezdyskusyjne są sprawy dotyczące osób decyzyjnych w aparacie administracji. Natomiast mówienie o lustracji majątkowej, kiedy się nie analizuje sytuacji rodziny jest też śmieszne. Bo co z tego, że tatuś jest jak mysz kościelna biedny, a ma ustawioną całą rodzinę, która nigdy nie pracowała i nie miała żadnych źródeł dochodów. Ludzie, którzy uczciwie doszli do majątków mogą w Polsce spać i powtarzam nawet chrapać - mówił Tadeusz Cymański z PiS.