Śląska policja zatrzymała na gorącym uczynku mężczyznę, który zamierzał obrabować bank w Katowicach. 28-latek z Chorzowa miał na swoim koncie kilkanaście napadów z bronią na sklepy i banki.

Śląska policja już od pewnego czasu podejrzewała mężczyznę o liczne przestępstwa. To, w jaki sposób dowiedzieli się o planach kolejnego napadu, jest jednak tajne.

Dziś w banku przy ul. Witosa w Katowicach została przygotowana zasadzka. 28-latek został obezwładniony przez policję, gdy wszedł do placówki i sięgał po naładowaną broń. Twarz miał zasłoniętą czerwoną chustą.

Mężczyźnie zostały już postawione zarzuty - grozi mu dożywocie. Od 2005 roku dokonał on kilkunastu napadów na sklepy i banki. Ukradł ponad 200 tys. zł a podczas jednego z napadów postrzelił kasjerkę w twarz.

Tuż po zatrzymaniu policjanci przeszukali mieszkanie i garaż 28-latka. Znaleźli czarny proch, którego sprawca prawdopodobnie używał do ładowania rewolweru oraz elementy innych egzemplarzy broni, m.in. magazynki do pistoletu.