Dwa miesiące tymczasowego aresztu dla Włocha i jego polskiego pomocnika, zamieszanych w handel żywym towarem – zdecydował krakowski sąd. Obaj będą mogli wyjść na wolność po wpłaceniu po 200 tysięcy złotych kaucji - dowiedział się RMF FM.

Gangsterzy wysyłali Polki do pracy w nocnych lokalach we Włoszech. Ich ofiarą, w ciągu ostatnich dwóch lat, mogło paść nawet trzysta młodych dziewczyn, głównie z obszarów południowej Polski. Grupę w tym tygodniu rozbili policjanci Centralnego Biura Śledczego. Udało się zatrzymać 5 osób, niewykluczone, że z gangiem współpracuje włoska mafia.

Werbowaniem kobiet, organizacją dla nich wyjazdu i pracy we Włoszech zajmowało się małżeństwo z okolic Warszawy. Proceder był doskonale zorganizowany. Młode kobiety zgłaszały się do jednej z krakowskich agencji modelek. W Krakowie odbywała się preselekcja. Następnie jechały do Warszawy, gdzie wybierano te najładniejsze i wysyłano do Włoch.