Najwcześniej za dwa lata będzie dostępne archiwum Zbigniewa Herberta. Wtedy to Biblioteka Narodowa zacznie udostępniać zbiory rękopisów, listów i dokumentów z archiwum poety.

Wcześniej trzeba je zakonserwować i skatalogować. Dziś fragmenty zbiorów - między innymi rękopisy i maszynopisy z tomu "Pan Cogito" zaprezentowano na wystawie w Warszawie.

Wolą poety było złożenie swojego dorobku twórczego na Uniwersytecie Yale w Stanach Zjednoczonych, ale jak stwierdziła siostra Zbigniewa Herberta – zwyciężył vox populi. Opinia publiczna optowała bowiem za pozostawieniem archiwum w Polsce.