Policjanci lipnowskiej drogówki pełniąc służbę w pierwszy weekend wakacji zatrzymali do kontroli opla. Kierujący pojazdem miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie tylko wyjechał w tym stanie na drogę, ale jeszcze zdecydował się na przewiezienie 8 pasażerów – w tym trójki dzieci, które nie były w żaden sposób zabezpieczone. Wszyscy dorośli byli pod wpływem alkoholu.

Policjanci lipnowskiej drogówki pełniąc służbę w pierwszy weekend wakacji zatrzymali do kontroli opla. Kierujący pojazdem miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie tylko wyjechał w tym stanie na drogę, ale jeszcze zdecydował się na przewiezienie 8 pasażerów – w tym trójki dzieci, które nie były w żaden sposób zabezpieczone. Wszyscy dorośli byli pod wpływem alkoholu.
Kierujący oplem odpowie nie tylko za kierowanie w stanie nietrzeźwości, ale też za przewożenie w pojeździe osób, w liczbie przekraczającej liczbę miejsc /Jacek Skóra /RMF FM

Policjanci ruchu drogowego z lipnowskiej drogówki pełnili służbę w miejscowości Brzeźno. Podczas patrolu zauważyli opla, którego pasażerowie nie korzystali z pasów bezpieczeństwa i dodatkowo było ich zbyt wielu.

Gdy funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli, okazało się, że 33-letni mieszkaniec gm. Lipno, który kierował pojazdem, jest pijany. Miał w organizmie ponad 2,5 promila. W tym stanie 33-latek zdecydował się wyjechać na drogę zabierając ze sobą aż 8 pasażerów, w tym troje dzieci. Żadna z osób nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa, natomiast dzieci siedziały na kolanach dorosłych. Dorośli pasażerowie również byli pod wpływem alkoholu.

Policjanci już zatrzymali prawo jazdy kierującemu oplem. Odpowie nie tylko za kierowanie w stanie nietrzeźwości, ale też za przewożenie w pojeździe osób, w liczbie przekraczającej liczbę miejsc. Nieprzyjemności będą mieli także rodzice, którzy narazili swoje dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

APA