Szesnastolatek z Lądka Zdroju na Dolnym Śląsku, który jest podejrzewany o zamordowanie swojej o rok młodszej koleżanki, będzie odpowiadał za ten czyn jak dorosły. Taką decyzję podjął sąd w Świdnicy. Na decyzji zauważyła znaczna demoralizacja nastolatka i fakt, że miał już wcześniej do czynienia z wymiarem sprawiedliwości. Grozi mu do 25 lat więzienia.

Patryk P. został umieszczony na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich. W najbliższym czasie chłopakowi zostanie postawiony zarzut zabójstwa. 16-latek zostanie również przesłuchany w charakterze podejrzanego. Ze wcześniejszych zeznań Patryka P. wynika, że do zbrodni doszło w czasie awantury. Chłopak chwycił za młotek i kilka razy uderzył dziewczynę w głowę. 15-latka zmarła na miejscu, jej ciało znaleziono w mieszkaniu rodziców nastolatka.

Do zbrodni doszło w ubiegły piątek. Policję o zdarzeniu poinformował kolega Patryka G.