Policja zatrzymała na gorącym uczynku dwóch złodziei impulsów telefonicznych - podczas doładowywania kart telefonów komórkowych w jednym ze szczecińskich bloków. Zatrzymanym grozi 8 lat więzienia.

REKLAMA

Włamując się do skrzynek TP SA - tylko podczas tej jednej akcji - uzupełnili impulsy do prawie czterystu kart. Udowodniono im kradzież impulsów na 10 tysięcy złotych. Policjanci zabezpieczyli przy nich dwie komórki i 7 pustych kart, na które mężczyźni nabijali impulsy.

Mechanizm ich działania był bardzo prosty – w nocy włamywali się do piwnic bloków i tam znajdowali skrzynki TP S.A. Mając specjalne urządzenia podłączali komórki z pustymi kartami do poszczególnych telefonów i ładowali impulsy. Później pełne już kary sprzedawali po atrakcyjnych cenach, a rachunki abonentów Tepsy, którzy byli okradani sięgały kilku tysięcy złotych.

Policjanci znają numery telefonów doładowanych w ten sposób i nazwiska osób, które korzystały z usług złodziei. Będą kolejne aresztowania.