Zbigniew Ziobro mimo sprzeciwu prokuratora wydał zgodę na upublicznienie materiałów operacyjnych ze sprawy posłanki Beaty Sawickiej. To kolejny dowód na polityczne wykorzystanie sprawy Sawickiej - komentuje poseł PO Paweł Graś.

REKLAMA

Nagrania rozmów telefonicznych i materiały wideo pokazane zostały tuż przed wyborami przez szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego. Sawicka miała wziąć od agenta CBA 50 tys. złotych łapówki. Opozycja oskarżała wtedy PiS o celową agitację wyborczą. Kamiński tłumaczył, że o publikacji zdecydowało wyższe dobro śledztwa.

Kilka dni przed planowaną konferencją CBA, w poznańskiej prokuraturze pojawili się funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Warszawy i zasugerowali śledczym, aby upublicznić część materiałów operacyjnych.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio