Najlepszym miejscem na zimowe igrzyska olimpijskie jest Kraków. Polski Komitet Olimpijski będzie namawiał do tej inicjatywy - zapowiedział w Kontrwywiadzie RMF FM szef PKOl Piotr Nurowski. Czekamy na inicjatywę władz Małopolski, Zakopanego i Krakowa - odbija piłeczkę resort sportu.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Majchrowski podkreśla, że Kraków byłby - jak Vancouver - miastem bazą, ale cała impreza musiałaby być organizowana do spółki z Zakopanem. To są na razie takie koncepcje bardzo luźno rzucane, jeszcze konkretnych rozmów na ten temat nie było, ale bierzemy to pod uwagę - podkreśla prezydent Krakowa w rozmowie z reporterem RMF FM Markiem Balawajdrem.
Zdaniem Nurowskiego Kraków ma po swojej stronie wiele atutów: jest znany i ma w pobliżu trasy narciarskie m.in. w Zakopanem, Wiśle i Szczyrku. Szef PKOl, mówiąc o igrzyskach w Krakowie, wymienia rok 2026. W 2018 po Soczi, przyjdzie czas na Europę - stwierdza. W 2022 gospodarzem igrzysk będzie prawdopodobnie Azja i dopiero potem być może przyjdzie kolej na Kraków.