Padający w wielu regionach Polski śnieg powoduje, że jeździ się bardzo źle; na drogach jest ślisko i biało. Warunki jazdy pogarszają wiatr, zawieje i zamiecie. Najgorzej jeździ się w Małopolsce, na Dolnym i Górnym Śląsku oraz w Łódzkiem.

REKLAMA

Na Śląsku zajeżdżone błoto pośniegowe i ciągle padający śnieg mocno utrudniają życie kierowcom. Drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. Trudna sytuacja panuje na trasach powiatowych i gminnych. Najgorzej jest na drogach osiedlowych, gdzie zalega gruba warstwa śniegu. Na drogach Wielkopolski jazdę utrudniają intensywne opady śniegu. Jest ślisko, a wiatr nawiewa śnieg na drogi.

Niemal na wszystkich drogach Dolnego Śląska zalega błoto pośniegowe lub zajeżdżony śnieg. W Kotlinie Jeleniogórskiej na wielu odcinkach jezdnie były śliskie. Być może z tego powodu koło Prochowic ciężarówka zderzyła się czołowo z furgonetką, której kierowca został ranny. Droga krajowa nr 36 relacji Wrocław-Zielona Góra jest w tym miejscu nieprzejezdna, policja zorganizowała objazdy przez Prochowice.

Drogowcy oceniają, że warunki są bardzo trudne, niemal w całym województwie pada śnieg, miejscami intensywnie. Ślisko jest na drogach w Łódzkiem. Nawierzchnie pokrywa zajeżdżony śnieg, błoto pośniegowe oraz cienka warstwa lodu. Meteorolodzy przewidują w woj. łódzkim dalsze opady śniegu.

Trudne warunki jazdy są też w Małopolsce i na Lubelszczyźnie. W Białej Podlaskiej TIR nie wyhamował i uderzył w autobus MPK stojący na przystanku. Jednego pasażera z podejrzeniem urazu kręgosłupa przewieziono do szpitala. W Warszawie służby drogowe tym razem nie zaspały. Przez całą noc trwało intensywne odśnieżanie i posypywanie ulic piaskiem. Główne drogi w stolicy są teraz czarne i przejezdne. Kierowcy mogą mieć problemy na mniejszych, osiedlowych dojazdach.

12:00