CBŚ zatrzymało 7 osób, w tym dyrektora Izby Celnej, naczelnika jednego z wydziałów i 5 innych funkcjonariuszy. Ma to związek z podejrzeniami o korupcję - celnicy mieli rezygnować z kontroli albo fałszować jej wyniki.

REKLAMA

Podejrzani zostali zatrzymani rano w swoich mieszkaniach. Podczas przeszukań pomieszczeń Izby Celnej zabezpieczono dokumenty, a na poczet przyszłych kar zajęte mają być samochody, pieniądze oraz nieruchomości należące do zatrzymanych.

Podejrzanych już przesłuchano. Jutro prokuratura zdecyduje o ewentualnych wnioskach o ich aresztowanie. Za przyjmowanie łapówek celnikom grozi kara nawet do 12 lat więzienia.

Według policji, celnicy mieli przyjmować łapówki w zamian za odstępowanie od kontroli celnej, zwalnianie zajętego towaru oraz pomoc w przygotowaniu dokumentów celnych. Z materiałów policji wynika, że w okresie od 1999 do 2003 roku zatrzymane osoby przyjęły łapówki w łącznej wysokości kilkuset tysięcy złotych (kwoty łapówek miały wynosić od kilku tysięcy zł do nawet 170 tys. dolarów).