Z dna jaskini Studnisko na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej ratownicy GOPR-u wydobyli ciężko rannego turystę. 20-letni mężczyzna prawdopodobnie zbyt szybko zjeżdżał na linie i upadł, uderzając tyłem głowy o kamienie.

REKLAMA

Mężczyzna przewieziony został już do szpitala. Jego stan lekarze oceniają jako ciężki.

Jaskinia Studnisko należy do najniebezpieczniejszych, ale też do najczęściej odwiedzanych jurajskich jaskiń. GOPR-owcy mówią, że odpowiedzialność za wiele wypadków ponoszą sami grotołazi-amatorzy, którzy często są nieodpowiednio wyposażeni.

Dziś 5-osobowa grupa, do której należał ranny 20 latek, miała m. in. kaski bez zapięć.