Zakaz palenia na słynnym mediolańskim stadionie San Siro chcą wprowadzić władze miasta.

REKLAMA

Władze argumentują, że stadion jest w połowie zadaszony i nie ma dobrego przepływu powietrza, krzesełka na trybunach są zbyt blisko siebie, a na mecze przychodzą dzieci. Pomysł spodobał się właścicielowi Inter Mediolanu. Nie wiadomo na razie, jak zareagują na niego nerwowi kibice.