Bez marynarek, żakietów i identyfikatorów – tak dziś pracują stewardessy i stewardzi włoskich linii lotniczych Alitalia. Protest, dziś zaledwie czterogodzinny, jutro ma trwać całą dobę.

REKLAMA

Personel linii od wielu miesięcy otwarcie wyraża swój sprzeciw wobec planu oszczędnościowego, proponowanego przez szefostwo przeżywających kryzys linii lotniczych. Protestujący obawiają się, że zmiany najbardziej uderzą właśnie w ich grupę zawodową.

„Strajk marynarkowy” nie jest w żaden sposób dolegliwy dla pasażerów. Stewardessy i stewardzi nie chcą prawdopodobnie w okresie wakacyjnych wzmożonych podróży wywoływać irytacji klientów, dlatego zdecydowano się właśnie na tę formę protestu. Inny znany sposób demonstrowania to „strajk przekąskowy” – personel nie podaje wówczas pasażerom posiłków.