Saperzy wydobyli i wywieźli już poza Mediolan niewypał z czasów II wojny światowej. Półtonową bombę znaleziono kilkanaście dni temu na jednym z placów budowy. Rano ewakuowano kilka mediolańskich osiedli – w sumie 55 tys. osób.

REKLAMA

W czasie, gdy saperzy zajmowali się bombą, ewakuowano niemal 2 tys. budynków, zamknięto 145 ulic. Przez kilka godzin nieczynny był też mediolański dworzec kolejowy.

Policja i straż miejska pilnowała, by z zagrożonej strefy usunąć wszystkie samochody. Zapominalskich karano wysokimi mandatami.

Po wyciagnięciu niewypału z ziemi, saperzy przetransportowali go na poligon, gdzie będzie zdetonowany.

Specjaliści twierdzili, że bomba stanowiła wielkie zagrożenie, dlatego akcję ewakuacyjną przeprowadzono tak bardzo skrupulatnie, angażując w nią ok. tysiąca osób.

22:00